Często bywa, że adaptacja w przedszkolu jest stresującą dla nas wizją, ponieważ nie wiemy jak dziecko zareaguje na nowe miejsce i naszą nieobecność. Wyobrażamy sobie czarne scenariusze lub na odwrót – wręcz wyidealizowaną, przedszkolną przygodę.
Zastanawiacie się jak to jest w rzeczywistości? Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ jak wiele razy już wspominałam – każde dziecko jest inne, wyjątkowe.
Adaptacja – czego się obawiamy?
Każde dziecko na przedszkole i okres adaptacji zareaguje inaczej, nigdy nie wiemy co nas spotka. Syn koleżanki może poradzić sobie świetnie, a syn pani Basi z drugiego bloku może być bardziej wycofany w kontaktach z rówieśnikami i nauczycielami. Często boimy się także nadmiaru krzyku, płaczu, rozstania. Nie wiemy jak reagować.
Na początku przedszkolnej przygody, w pierwszych dniach adaptacji, możemy spodziewać się takich sytuacji jak:
spora ilość płaczu, która wiąże się z nową dla dziecka sytuacją, a dodatkowo brakiem rodziców w pobliżu;
dziecko może stanowczo odmawiać pójścia do przedszkola, będzie się buntować;
„mokre wpadki”, które niekoniecznie muszą być spowodowane stresem , lecz zwyczajnie maluch wstydzi się określić swą potrzebę i zapytać nowych opiekunów o drogę do WC.
Adaptacja – jakie błędy najczęściej popełniamy?
przedłużamy pożegnanie z dzieckiem;
pozostawiamy dziecko z nauczycielem zbyt szybko – zbyt szybkie pożegnanie;
podglądamy dziecko i machamy mu przez okno;
mówimy dziecku, że będziemy tęsknić lub będzie bez niego nudno/smutno;
pośpieszamy dziecko w drodze do przedszkola i/lub w szatni;
pośpiech o poranku – wszystko w biegu, a wiąże się to z napiętą atmosferą – lepiej wstać chwilę wcześniej,
znikanie całkowicie bez pożegnania, bo „będzie lżej” i kłamanie, że niedługo wrócisz.
Jak dobrze przygotować dziecko do adaptacji w przedszkolu?
Sytuacja wygląda podobnie jak w przypadku adaptacji w żłobku. Aby odpowiednio przygotować dziecko należy już przed rozpoczęciem adaptacji właściwej zacząć pewne codzienne rytuały. Ty jako rodzic i Twoje zachowanie jest tutaj kluczowe.
Przede wszystkim przygotuj… SIEBIE. Nastaw się na rozłąkę z dzieckiem. Zaakceptuj swój lęk i obawy – to naturalne, ponieważ zmienia się wszystko co było dotychczas. Dziecko będzie pod opieką innych i będziecie spędzać ze sobą mniej czasu. Pamiętaj jednak, że dziecko wyczuwa Twój stres.
Na początku warto umówić się na rozmowę z wychowawcą grupy Twojego dziecka i/lub dyrektorem placówki. Pomoże Ci to poznać szczegóły – plan dnia, metody wychowawcze, posiłki, nastrój jaki planuje w placówce. W momencie, gdy zrealizujesz to co wyżej możesz rozpocząć przygotowanie dziecka do adaptacji.
stopniowo wydłużaj czas pobytu dziecka w przedszkolu;
codzienna rutyna jest ważna, dziecko czuje się bezpiecznie;
poznawanie drogi do przedszkola, jego okolic i placu zabaw;
rozmawianie o przedszkolu, mówienie o jego pozytywach;
zalewanie dziecka pozytywną energią (nie mów „będzie dobrze, dasz radę” tylko „czeka Cię wspaniały dzień i dużo zabawy”);
umawiaj się z dzieckiem na odbiór z przedszkola, np.: po obiedzie, po podwieczorku, i dotrzymuj słowa;
jeśli jest możliwość, warto dać cząstkę domu – zabawkę, książeczkę.
Co powinno umieć dziecko przed pójściem do przedszkola?
Dziecko, które rozpoczyna przygodę z przedszkolem powinno być już w niektórych kwestiach samodzielne. Nauczyciele pracujący w przedszkolu stoją na straży, zawsze chętnie pomogą maluchowi, gdy ten potrzebuje wsparcia. Jednak trzylatek powinien już samodzielnie:
Korzystać z toalety (sygnalizować i załatwiać potrzeby).
Ubierać się (najlepsze są ubrania na gumkę – bez guzików czy suwaków).
Jeść i pić z kubka (posługiwanie się sztućcami, odnoszenie talerzyka).
Dbać o higienę (myć ręce po toalecie, przed i po posiłku, myć zęby).
Sprzątać po zabawie.
Mówić o swych potrzebach.
Co spakować do przedszkolnej wyprawki?
Przede wszystkim pamiętajmy, aby wszystkie ubrania były wygodne i łatwe do samodzielnego założenia przez dziecko. Maluch ciągle uczy się samodzielności i ubierania się bez niczyjej pomocy. Wszystkie ubranka warto podpisać i schować do podpisanego worka, który można zawiesić na szafce. W przedszkolach państwowych również często wymagana jest wyprawka z artykułami plastycznymi, jednak to kwestia indywidualna każdego przedszkola.
A na koniec…
Jak Wy wspominacie okres adaptacyjny Waszych przedszkolaków? Ile trwał czas adaptacji, zanim dziecko zostawało w przedszkolu na dłużej? Jak się do tego przygotowywaliście? Podzielcie się tym ze mną, porozmawiajmy!
Szczerze zachęcam was do dyskusji i dzielenia się swoimi doświadczeniami, a także do udostępniania postu w celu edukacji większej części społeczeństwa. #wykapananiania