Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

Wrzesień tuż tuż, a wraz z nim nadchodzi nowy rozdział w życiu wielu dzieci jak i ich rodziców. Starsze dzieci rozpoczynają edukację w szkołach, a młodsze w przedszkolach i żłobkach. Zanim jednak do tego dojdzie dziecko powinno przejść przez okres adaptacji, czyli nic innego jak wprowadzenie go w nową codzienność. Czas jaki dziecko spędzać tam będzie z początku nie powinien być zbyt długi. W pierwszych dniach wystarczą jedna/dwie godziny. A stopniowo, wraz z gotowością dziecka, czas ten możemy zwiększać. 

Co nazywamy adaptacją?

Adaptacją nazywamy doskonalenie pewnych zmian w celu przystosowania się. W tym przypadku jest to oswajanie dziecka do pozostawania w żłobku pod opieką nauczycieli.

Ile czasu trwa i jak wygląda okres adaptacji?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ każde dziecko zareaguje na nowe miejsce, nowe osoby i brak rodzica inaczej. Jedne, w przeciągu kilku dni, oswoją się z faktem pozostawania pod opieką innych, inne zaś będą potrzebowały na to nawet kilku tygodni.

 

Rodzic przy pożegnaniu nie powinien nazbyt okazywać negatywnych uczuć – płakać czy mówić do dziecka, że będzie się smutnym z powodu rozłąki. Dziecko przez takie negatywne emocje będzie czuło się nieswojo. W pewien sposób może się obwiniać o sprawienie przykrości rodzicu. Nie powinno się także używać zwrotu typu „zaraz wracam”, „pójdę tylko do sklepu” – dziecko z upływem czasu zacznie się martwić, że rodzic jeszcze go nie odebrał, a teoretycznie krótkie zaraz trwa dla niego wieczność.

Jak zacząć przygodę z adaptacją?

Zanim rozpocznie się przygodę ze żłobkiem warto w codzienną rutynę wprowadzać spacery zapoznawcze w kierunku żłobka. Dziecko dzięki takim podróżom będzie oswajało się z trasą, którą będzie przebywało do żłobka. Pozna okolicę, budynek, okoliczne place zabaw. Dzięki temu będzie bardziej spokojne, pewne siebie i będzie czuło się bezpiecznie.

Trzeba brać pod uwagę, że żłobek to także miejsce, w którym dziecko spotka się z większą ilością dzieci, a wiąże się to z zarazkami i licznymi przeziębieniami. Aby tego uniknąć najlepiej wprowadzić dobrą dietę i możliwie suplementację dziecka.

Witaminy

  1. Wit.A – pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu wzroki i układu odpornościowego, wspiera wzrost komórek;
  2. Wit.C – mobilizuje układ odpornościowy, wspomaga produkcję kolagenu, wspiera kości, chrząstki, dziąsła, zęby i skórę;
  3. Wit.D – reguluje gospodarkę wapniowo-fosforanową, wspiera wchłanianie wapnia i fosforu, działa przeciwnowotworowo, wpływa na siłę mięśniową;
  4. Wit.K – wspiera prawidłowe krzepnięcie krwi;
  5. Cynk – wspiera właściwą odporność, poprawia koncentrację; 

Co z leżakowaniem w żłobku?

Wielu rodzicom ten moment dnia potrafi spędzać sen z powiek. Obawiają się czy dziecko zaśnie w tym czasie, czy będzie marudne, czy będzie płakać, jak nauczyciele zareagują, jak dziecko się odnajdzie w nowym łóżeczku. Nie powinniśmy jednak demonizować tego elementu dnia. Leżakowanie powinno być  formą relaksacji dla dziecka, momentem jego odpoczynku. Następuje on najczęściej po obiedzie. Leżakowanie nie zawsze kończy się snem, chodzi głównie o odpoczynek, by zdobyć siłę na resztę dnia. Leżakowanie nie jest dla wszystkich dzieci. Te z nich, które nie leżakują, mają zapewnioną opiekę w innej części sali.

Co spakować do wyprawki?

Większość żłobków ma dokładnie rozpisane co powinno znaleźć się w żłobkowej wyprawce. Jednak bardzo często znajdują się tam podobne rzeczy, takie jak:

  • buciki na zmianę lub skarpetki antypoślizgowe,
  • body na krótki i długi rękaw (jeżeli maluch korzysta z pieluch),
  • bluzki na krótki i długi rękaw,
  • bluza rozpinana;
  • skarpetki i majteczki (kilka sztuk),
  • spodnie z krótką i długą nogawką,
  • czapka z daszkiem (lato), czapka bawełniana (chłodne dni),
  • śliniaczek.

Niezbędne są także artykuły higieniczne, między innymi:

  • pasta i szczoteczka do zębów, kubeczek na wodę,
  • nieduży ręcznik,
  • suche i mokre chusteczki,
  • zapas pieluch (jeśli dziecko z nich korzysta),
  • szczotka do włosów.

A na koniec…

Jak Wy wspominacie okres adaptacyjny Waszych pociech? Przebiegło to raczej bezproblemowo czy z małymi przeszkodami? Żłobek zapewnił odpowiednią opiekę dziecku w czasie adaptacji? Podzielcie się tym ze mną, porozmawiajmy!

Szczerze zachęcam was do dyskusji i dzielenia się swoimi doświadczeniami, a także do udostępniania postu w celu edukacji większej części społeczeństwa.
#wykapananiania

Udostępnij!

Zamknij